Od wielu lat jaworzyńskie Gimnazjum nr 1, a obecnie Szkoła Podstawowa uczestniczy w letniej akcji “Mogiłę Pradziada ocal od zapomnienia”. Oto relacja z tegorocznego pobytu młodzieży na Ukrainie.
Zazwyczaj dorośli podczas wolnego czasu wybierają wypoczynek, spokój, ewentualnie plaże, góry. Dla dzieci wakacje to również laba: wolne od wstawania, od nauki, a już na pewno od pracy fizycznej. Jednak jest grupka ludzi, która zadała temu kłam. Zrobiła coś zdecydowanie innego…
Na początku lipca grupa dzieci wraz z opiekunami wyruszyła na daleką Ukrainę do porządkowania grobów naszych przodków. Pojechali w nieznane, ale z wyraźnie naznaczonym celem: przywrócić blask polskim mogiłom, zapalić na nich świeczkę – symbol pamięci i nadziei oraz pomodlić się, zadumać nad losem Polaków poległych setki kilometrów od granic dzisiejszej Polski.
Najpierw we Wrocławiu była uroczysta odprawa biorących udział w akcji. Obecni byli organizatorzy, w tym pani Grażyna Orłowska-Sondej oraz sympatycy i propagatorzy akcji, w tym wysłannik prezydenta RP minister Andrzej Dera, który również brał udział w wyjeździe.
Naszą bazą na Ukrainie były jak rok temu Czerniowce – duże miasto na południu Ukrainy. Zakwaterowanie tradycyjnie w akademiku tamtejszego Uniwersytetu (wpisanego na listę światowego dziedzictwa Unesco).
Prace porządkowe rozpoczęliśmy nazajutrz od porządkowania cmentarzy w Rarańczy i Rokitnej. Podzieleni na dwie grupy wraz z opiekunami mogliśmy tym skuteczniej pracować. Jedynie zdjęcia mogą oddać zastany obraz, uświadomić nam, jak wielki ogrom prac czekał nas na miejscu: trawa po pas, ledwo widoczne krzyże w gęstwinie plątaniny traw, brak jakiegokolwiek rozróżnienia, gdzie ścieżka, gdzie mogiły… Tylko doświadczenie z poprzednich lat pozwoliło nam w miarę bezpiecznie się poruszać w tym bezkresie zieleni. Porządkowaliśmy również całą grupą cmentarz w Czerniowcach.
Chęci do pracy do pracy nie brakowało, dlatego po kilku dniach solidnej pracy można było pomodlić się i zapalić świeczki w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku.
Aby przybliżyć nam tematykę Kresów, złożoność naszej historii pan Ireneusz Besser przygotował wykład na ten temat. Pan Wiesław Dybeł zorganizował również wycieczki po najbliższej okolicy, aby przybliżyć nam tereny, które są silnie związane z Polakami, ich przeszłością i obecnością na tych terenach.
Jeszcze innym aspektem wyjazdu była pomoc rodakom tam mieszkających. Na ręce prezesa Domu Polskiego pana Władysława Strutyńskiego, wielkiego przyjaciela akcji i naszej szkoły, złożyliśmy dary, które ze sobą zawieźliśmy (między innymi od sióstr zakonnych ze Świdnicy).
Co jeszcze nas spotkało? Arbuz jedzony w plenerze każdego dnia – jeden z nich ważył ponad 15 kg i zniknął w mgnieniu oka; odkopywanie po obfitych opadach deszczu naszego auta z błota; złamany szpadel podczas prac na cmentarzu. Czy w końcu godziny oczekiwania na granicy.
Odwiedziliśmy cmentarz orląt lwowskich, a także grób patronki szkoły Maria Konopnickiej. To wszystko i wiele innych przygód czekało na tych, którzy zdecydowali się na udział w akcji.
Uczestnicząc w tej akcji, propagujemy postawy patriotyczne, uczymy poszanowanie tradycji, ukazujemy złożoność historii, ale również przybliżamy współczesne wartości kulturowe.
Opiekunami naszej grupy byli pan Wiesław Dybeł oraz pan Marcin Kruk. Wolontariusz to Wiktoria Młynarska, Julia Żelazna, Maja Łanek, Klara Wychowanek, Kinga Bielat, Mateusz Gałka oraz Jakub Lewicki oraz pani Anna Ryś i Pan Ireneusz Besser. Bezpieczeństwo podczas dojazdu i przyjazdu oraz przemieszczania się na miejscu zapewnili kierowcy, w tym pan Dariusz Luber z naszej szkoły.
Dziękujemy wszystkim osobom i podmiotom sprzyjającym naszej akcji. Informujemy niniejszym, że zadania zaplanowane na ten rok zostały wykonane. Ponieważ wyjazd jest ukoronowaniem całej akcji, od września rozpoczynamy działania na kolejny rok: poszukiwanie chętnych do udziału w akcji, planowanie pracy, zbiórki pieniędzy na cmentarzach. Słowem: ogłaszamy gotowość do wyjazdu za rok!
Galeria zdjęć z wyjazdu dostępna na stronie Szkoły Podstawowej w Jaworzynie Śląskiej
źródło: Szkoła Podstawowa w Jaworzynie Śląskiej
