Mateusz to ambitny 22-latek z głową pełną marzeń, pochodzący z Jaworzyny Śląskiej. Emanuje życiową energią. Jest absolwentem szkoły gastronomicznej. Zaczął nawet realizować się w zawodzie kucharza – gotowanie to jego prawdziwa pasja.
Życie Mateusza, przez rodzinę i znajomych nazywanego Matim, kilka miesięcy temu diametralnie się zmieniło. Chłopak uległ wypadkowi, w czasie którego doznał poważnego urazu kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Nie może usiąść, wyprostować się, poruszyć samodzielnie nogami. Ma za sobą już kilka operacji, czekają go kolejne. Przed Mateuszem długa walka o powrót do zdrowia. Jednym z jej etapów – bardzo ważnym – jest intensywna rehabilitacja.
Sam Mati pisze o niej tak:
Hej! Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim za pomoc w postaci darowizn wpłaconych na moje subkonto w Fundacji Avalon. Dzięki Waszej pomocy przebywam obecnie na turnusie w szpitalu rehabilitacyjnym. Ćwiczę tam wytrwale z jednymi z najlepszych fizjoterapeutów. Pomagają mi powoli odzyskiwać to, co osoby sprawne mają na co dzień i czym ja sam cieszyłem się całkiem niedawno. To małe rzeczy. Można powiedzieć – podstawowe. Wcześniej nie zwracałem na nie uwagi. Teraz wywołują uśmiech na mojej twarzy. Na przykład dzisiaj, pierwszy raz od dwóch i pół miesiąca, udało mi się usiąść. Co prawda tylko na kilka minut, ale pierwsze koty za płoty 😎 Moje nogi jeszcze nie działają, ale mam nadzieję na lepsze jutro. Mam też swój cel, którym jest samodzielne chodzenie. Każdego dnia jestem odrobinę bliżej osiągnięcia go.
Praca w ośrodku, w którym obecnie przebywam, daje bardzo dobre efekty. Chciałbym ją kontynuować. Jeden dwutygodniowy turnus kosztuje ok. 6000 zł. Marzę o odbyciu czterech. Będę naprawdę wdzięczny, jeśli pomożecie mi spełnić to marzenie i wesprzecie finansowo mój cel. Może jak zakończę rehabilitację, ugotuję Wam coś pysznego… 😉
Pozdrawiam
Mateusz
Dobrowolne datki na rehabilitację Mateusza można przekazywać poprzez serwis Fundacji Avalon helpuj.pl